Podstawą leczenia jest modyfikacja stylu życia. Interwencja dietetyczna, redukcja masy ciała, wyeliminowanie węglowodanów prostych, a także włączenie aktywności fizycznej. Czasami to wystarczy, aby pozbyć się insulinooporności, czasami jednak musimy włączyć farmakoterapię. Farmakoterpia opiera się na przyjmowaniu takich samych leków jak w cukrzycy typu 2, jednak o tym czy będziemy przyjmowali leki decyduje lekarz.
Wiele ludzi popełnia ten błąd i po zastosowaniu leków nie zmienia nic w sposobie żywienia i aktywności fizycznej. Jest to błąd i droga donikąd. Dawki leków będą coraz wyższe, aż doprowadzimy do momentu, gdy będziemy musieli zastosować insulinooterpię – insulinę przyjmowaną w penach.
Niedocenianą metodą zwiększenia wrażliwości na insulinę jest aktywność fizyczna. Wystarczy cofnąć się na początek artykuły, w którym opisałam jak działa insulina. Zadaniem insuliny jest dostarczenie glukozy do tkanek w tym mięśni. Im większą pracę wykonują mięśnie, tym większe mamy zapotrzebowanie na glukozę, co za tym idzie, zmniejszamy poziom glukozy i insuliny we krwi.
W ten sposób znowu wracamy do podstaw. Zdrowa dieta, aktywność fizyczna, sen i redukcja stresu jest kluczem do zdrowia.